Podczas każdego posiłku na zębach pozostaje delikatny osad. Nie jest on widoczny gołym okiem, jednak jeśli nie będzie usuwany, powoli przekształci się w płytkę nazębną, a następnie w dobrze już widoczny kamień nazębny. W konsekwencji mamy do czynienia m. in. z pogorszeniem stanu szkliwa, powstawaniem ubytków, a nawet utratą zębów. Wszystko to wiemy ze stomatologii ludzi, trzeba jednak mieć świadomość, że u psów sprawa wygląda podobnie. Brak właściwej i regularnej pielęgnacji zębów, może mieć fatalne skutki.


Zmiany na zębach

Już po 18 – 24 godzinach od posiłku na zębach odkłada się płytka nazębna. W ciągu 2 – 3 dni rozpoczyna się jej mineralizacja, a następnie odkłada się kamień. Ma on pomarańczowo-brązowy kolor, przez co wyraźnie odznacza się na zębach. Pierwsze jego ślady można zauważyć w szczególności w okolicy dziąseł, jednak z czasem nawarstwia się i obejmuje coraz większy obszar korony zęba. Wnika również do rowka dziąsłowego pod wolnym brzegiem dziąsła. Tam wprawdzie nie jest widoczny, jednak zdecydowanie przyczynia się do pogorszenia komfortu psa.

Odkładający się kamień to nie tylko nieestetyczny wygląd. Jest on przede wszystkim odpowiedzialny za rozwinięcie stanu zapalnego dziąseł, trwale niszczy szkliwo, doprowadza do zmian paradontotycznych, a z czasem rozluźnia więzadła mocujące zęby i przyczynia się do ich wypadania. Zmiany rozwijają się stopniowo, co przy braku systematycznej kontroli stanu uzębienia, może zostać przeoczone.


Czym jeszcze grozi odkładający się na zębach kamień?

Olbrzymia ilość bakterii rozwijających się w kamieniu nazębnym, doprowadza nie tylko do stanów zapalnych przyzębia. Trzeba mieć świadomość, że wraz ze śliną, bakterie są rozprowadzone po całym organizmie. Stąd mogą wynikać problemy z przewodem pokarmowym, stany zapalne narządów wewnętrznych (również serca), nawracające infekcje, czy utrudnione gojenie ran.


Jak rozpoznać, że pies ma kamień nazębny?

Problemy związane z obecnością kamienia nazębnego są bardzo bolesne, choć nie każdy pies da po sobie od razu poznać co się dzieje. Gorszy apetyt, niechęć do jedzenia twardych pokarmów, ślinotok, ocieranie pyskiem o dywan, ściany, czy przedmioty, to objawy możliwe do zaobserwowania w domu. Łatwo też wyczuć nieprzyjemny zapach z pyszczka psa.

W gabinecie natomiast oceniamy stopień zaawansowania zmian na zębach i na terenie dziąseł. Konieczne mogą się również okazać badania dodatkowe.


Droga pomocy

Kamień nazębny musi być usunięty mechanicznie. Dla komfortu i bezpieczeństwa zwierzęcia, zabieg wykonywany jest w narkozie, dlatego koniecznie jest wcześniejsze odpowiednie przygotowanie.

Ultradźwięki używane podczas zabiegu rozbijają masy kamienia, dzięki czemu możemy pozbyć się go ze wszystkich zakamarków – również z okolicy poddziąsłowej. Następnie zęby są polerowane i zabezpieczane odpowiednią pastą.

Po zabiegu stan uzębienia jest ponownie oceniany. Zdarza się, że konieczne jest też usunięcie niektórych zębów, by w pełni przywrócić komfort w jamie ustnej.


Lepiej zapobiegać

Profilaktykę warto rozpocząć już od pierwszych dni pobytu psiaka w naszym domu. Gumowe i sznurkowe gryzaki to doskonały sposób na stopniowe usuwanie płytki nazębnej.

Dostępne są również specjalistyczne karmy lub proszki dodawane do pokarmu, których zadaniem jest oczyszczanie zębów.

Nic jednak nie zastąpi podstawowego zabiegu pielęgnacyjnego jakim jest codzienne czyszczenie zębów. Początkowo wilgotnym, nawiniętym na palec gazikiem pocieramy lewą i prawą stronę zębów, a kiedy pies przyzwyczai się do takiego zabiegu, dołączamy enzymatyczną pastę, specjalne żele, lub gazik zmieniamy na chusteczki pielęgnacyjne. Preparaty te rozpuszczają płytkę nazębną, ale również odkażają jamę ustną kiedy rozchodzą się po niej wraz ze śliną.

Do oczyszczania zębów można również wykorzystać szczoteczki lub nakładki napalcowe, jednak nie każdy pies pozwala sobie na ich użycie. Zdecydowanie lepiej jest codziennie wykonywać zabieg w bardziej delikatny sposób, niż zaniechać go ze względu na strach psa przed szczoteczką.

 


Konieczna jest systematyczność

Jednorazowe lub sporadycznie wykonywane zabiegi pielęgnacyjne na pewno nie przyniosą spodziewanego efektu. Konieczne jest ich regularne przeprowadzanie by na bieżąco pozbywać się płytki nazębnej lub chociaż spowolnić proces jej mineralizacji.

Wyjątkowo ważne jest to u psów, które wykazuje silną tendencję do odkładania kamienia. Również po zabiegu oczyszczania zębów nie można pozwolić sobie na przerwę w profilaktyce.

Kamień nazębny i powikłania do których doprowadza jego obecność, wiążą się z dużym bólem na terenie jamy ustnej. W wielu przypadkach można temu zapobiec, wykonując codzienną pielęgnację zębów. Jest to zabieg prosty i zdecydowanie niedoceniany.

Jeżeli jednak kamień już odłożył się na zębach, w każdym wypadku należy dążyć do jak najszybszego jego usunięcia. Wcześniejsze badania i odpowiednie przygotowanie zwierzęcia minimalizują ryzyko związane z narkozą, natomiast starannie przeprowadzony zabieg przynosi niemal natychmiastowe skutki i uwalnia zwierzę od bólu.